czwartek, 31 stycznia 2013

Chorujemy

Dziś będzie krótko...
Dopadła nas choroba sezonowa.
Mr.Tata przywiózł ją do domu, przy czym sam dostał lekkiego kataru tylko.

A my za to rozłożyliśmy się na dobre... od trzech dni:
ja kicham
Mały kaszale
ja kaszlę
Mały kicha
mnie piecze w gardle
Mały płacze (pewnie też go piecze)

Dziś u Małego poprawa, a ja wciąż słaniam się na nogach...

Za to jutro na poprawę nastroju, pokażę Wam co dostałam do firmy KappAhl :)

11 komentarzy: