Czasem mam wrażenie, że moja ciężka praca zupełnie nie ma sensu. Wieczorem jest czysto, a w południe istny bałagan. Domowe porządki przy szesnastomiesięcznym malcu to Syzyfowa Praca w czystej postaci.
Na szczęście mam nowego pomocnika:
odkurzacz marki Bosch model ProPower BSGL 32510.
Według Producenta: Odkurzacze z linii ProPower to najmocniejsze odkurzacze na polskim rynku. Dzięki mocy silnika 2500 W, odkurzacz szybko i łatwo usuwa kurz i zanieczyszczenia nawet z grubych i puszystych dywanów. Już nie trzeba kilka razy odkurzać tego samego miejsca, aby mieć idealnie czysty dywan. Niestety nie mam u siebie grubych dywanów, ale i tak odkurzacz ma co robić, a powierzchnia, z którą zmierzyć się musi nie jest prosta...
Na razie muszę Wam powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Podoba mi się to, co same teraz możecie zobaczyć... jego czarno - czerwona kolorystyka! Czyż nie jest seksi? A już wkrótce recenzja tego nowego "sprzątacza".
A oto, krótka fotorelacja z dnia pierwszego. Mr.Tata w roli testera :)
Zapraszam też do odwiedzenia strony producenta na FB:
My też odkurzamy :D
OdpowiedzUsuńFajny sprzęt :)
OdpowiedzUsuńbaaardzo fajny :)
Usuńodkurzam, myję podłogę codziennie. zdarza się nawet, że po dwa razy. w zależności ile jesteśmy w domu i jaka pogoda za oknem.
OdpowiedzUsuńmasz rację syzyfowa praca.
przy dziecku, ważne, żeby było czysto, nawet jeśli się ma sprzątać kilka razy na dzień :)
UsuńSprzęt super:)
OdpowiedzUsuńTo ja jestem chyba z tych leniwych bo odkurzam 2 razy w tyg ale nie mam takiego szkraba jeszcze:)
zacznie się jak będzie samodzielnie jadł i się poruszał ;)
Usuńwow ja też chce cos testować jakos nie mam szczęścia do tego by cos dostać... jak sobie nie kupie to poprostu nie dostane...
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja bardzo lubię kolorystykę czarno-czerwoną :D
OdpowiedzUsuń