poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Buro na święta? niekoniecznie...

Oglądam prognozę pogody na święta a tam szaro, buro i ponuro... ech... pierwsza Wielkanoc mojego Synka i taka paskudna pogoda się zapowiada... Trudno.

A mąż w tym czasie kartkę mi wręcza co to przyszła właśnie. I od razu front pogodowy mi się zmienił. Buro? Oj na pewno buro nie będzie. Uśmiechnęłam się, bo rzadko dostaję kartki pocztowe (niestety komórki w tym względzie zabijają tradycję), a własnoręcznie przygotowanych to już w ogóle.

W jednej sekundzie zainspirowałam się do świątecznych porządków i dekoracji...
Dzięki ambiguity :)))

4 komentarze:

  1. Kartka i kura rewelacyjne :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. kartka wygląda na własnoręcznie wykonaną i prezentuje się znakomicie.
    takie świąteczny prezent niespodzianka jest cudowny.

    OdpowiedzUsuń
  3. cieszę się że karteczka dotarła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie drobnostki które umilają i wnoszą radość w życie :)

    OdpowiedzUsuń