poniedziałek, 11 czerwca 2012

Urodzinowe Rozdanie :)))

Dziś są moje urodziny :)))

Z tej okazji przygotowałam dla Was niespodziankę: moje pierwsze Candy!

Do tematu zabierałam się już od trzech miesięcy. W kwietniu na rocznicę bloga, w maju na urodziny Synka, ale moje urodziny są najlepszym pretekstem.


Zasady Urodzinowego Rozdania:

1. Opisz w komentarzu swój najlepszy prezent, lub najgorszy... lub taki o którym marzysz. W sumie komentarz ma dotyczyć prezentów :)))

2. Umieść podlinkowany obrazek na swoim blogu (jeśli nie masz bloga zostaw swojego maila w komentarzu)

3. Obserwuj mojego bloga lub/i polub moją stronę na FB - warunek miły lecz nieobowiązkowy.

4. Na wszystkie komentarze czekam do 30 czerwca
Zwycięzcę wyłonię 1 lipca

5. Do wygrania jest prezent niespodzianka: coś dla ciała, coś dla ducha i coś dla domu. A co dokładnie może trafić w Wasze ręce pokażę tuż przed zakończeniem akcji :)))



22 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin - spełnienia marzeń i wielu radosnych chwil spędzonych z rodzinką :)
    zgłaszam się do rozdawajki. Co do prezentu to najgorszym a raczej najmniej romantycznym i najmniej trafionym był prezent, który dostałam od mego męża gdy byliśmy tylko parą. Była to książka "Poradnik Pani Domu" - załamałam się gdy to zobaczyłam bo spodziewałam się czegoś bardziej romantycznego... Pomysł na ten prezent podpowiedziały mu moje koleżanki więc szybko wybaczyłam mu tą wpadkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego! Zdrówka, samych szczęśliwych dni i pociechy z Twoich dwóch Mężczyzn!
    No i oczywiście zgłaszam się na cukierasa!
    Najwspanialszy prezent dostałam kilka dni przed pierwszą rocznicą ślubu. Okazało się, że jestem w ciąży. Lepszego prezentu na tą pierwszą rocznicę nie mogliśmy sobie wymarzyc :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego naj;) Ja tez mam dzis urodziny ;)
    A najpiekniejszy prezent dostalam 11.07.2010roku na imienimy - dwie kreseczki na tescie;)
    Pozdrawiam i zycze pieknego dnia

    OdpowiedzUsuń
  4. Dużo szczęścia i jeszcze więcej miłości :)
    Mój najlepszy prezent w życiu? Dużo tego było, bo z każdego się cieszę jak dziecko. Wycieczka do Barcelony, maszyna do szycia, nowa książka Zafona :) Mogłabym wymieniać bez końca. Najgorszy? Nie pamiętam. Bo po co?
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. sto lat!!! fajne pytanie :-) muszę się zastanowić nad odpowiedzią:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobra odpowiedź brzmi: najgorszy prezent jaki otrzymałam to prezent od teściowej: pustą walizko-kosmetyczkę. Tuż przed wyjazdem do UK. Za dużą by żeby trzymać w niej moje kosmetyki (jestem minimalistką: mam puder w kremie, choc wlasnie mi sie skonczyl, eliner tusz, pędzel, ze dwa cienie (chyba) i trzy lakiery do paznokcie mimo ze i tak w sumie nigdy ich nie uzywam...) , za małą żeby brać ją pod walizkę.. została w domu. Brat trzyma w niej swoje klocki lego..

      Usuń
  6. samych szczęśliwych dni.
    o rany, dostawałam chyba same najwspanialsze prezenty...

    OdpowiedzUsuń
  7. wszystkiego najlepszego
    co do prezentów ja ogólnie nie obchodzę ur jedynie mąż kupuje mi prezenty i z reguły sama je sobie wybieram :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dwa razy z rzędu spędziłam urodziny na oddziale ginekologiczno-położniczym. Za pierwszym razem - martwa ciąża :( Ale urodziny uznawałam mimo wszystko za wspaniałe. Wszyscy o mnie pamiętali i sala szpitalna była zalana morzem kwiatów. Dostałam ich wtedy chyba najwięcej w życiu. Niestety nie spodobało się to pielęgniarkom i od tej pory mnie lubiły. Doszło do takiej sytuacji, że gdy podczas oczekiwania na łyżeczkowanie (przeleżałam tak 9 dni!), kiedy pewnego dnia jeden z lekarzy skarcił pielęgniarkę, że nie przyprowadziła mnie na badanie przez kilka godzin pomimo pogarszającego się stanu i zaleceń, ona na cały korytarz wykrzyczała "i tak nic jej nie pomoże" - dodam, że padło tam moje nazwisko ... pomyślałam - Ty jędzo, jeszcze tu wrócę! Wróciłam. Dokładnie rok później, w kolejne urodziny - ten sam oddział, ten sam szpital - tyle, że brzuch nie ten :-) bo wielki i wypełniony a ja tym razem szczęśliwa... na rozwiązanie czekaliśmy jeszcze 4 dni, ale to były moje najlepsze urodziny! Dziś Kostek ma prawie 8 miesięcy i w tym roku spędzimy urodziny w innych okolicznościach. To postanowione! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale historia! Babska w szpitalu bywają okrutne.. Ale to jak wszędzie..

      Usuń
    2. Acha! No i wszsytkiego naj naj Kochana! A wiesz, że Szymek już roczek skończył? Wczoraj dokładnie, matko jak ten czas goni... Pozdrawiam Cie bardzo bardzo gorąco! Asia

      Usuń
  9. najcudowniejszym prezentem w moim życiu był moment w którym dowiedziałam się że jestem w ciąży. tego dnia fasolka w postaci mojego syna trafiła do docelowego miejsca. dokladnie w dniu moich urodzin. nie można byłoby wymarzyć innego, lepszego, ani tym bardziej wymarzonego prezentu jak dziecko! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Najgorsze prezenty które często i standardowo dostaję to:
    - skarpetki
    - sukienki XXL (nie wiem dlaczego - noszę S/M)
    - bluzki babciowe
    od rodziny. Najlepsze prezenty robi mi mój mąż jak już się zadeklaruję co chcę :D
    banerek wstawie po obiedzei :D

    OdpowiedzUsuń
  11. No tak :D
    Oczywiście spóźnione życzenia urodzinowe od nas :***

    OdpowiedzUsuń
  12. jak ja przeoczyłam tego posta? wszystkiego naj naj! najlepszy prezent jaki w życiu dostałam.. cztery lata temu na gwiazdkę męża dostałam ;D wtedy jeszcze nie był mężem ;p a rok temu na dzień dziecka betaHCG 105. ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Już się ustawiam w kolejce ;D Prawie przegapiłam candy :/ ... Pozdrawiam ciepło - sikorka.

    http://sikorkawakcji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co się tyczy prezentów ;-) Nie lubię dostawać prezentów tzw. "dla domu" np. talerze , koc itp. ....masakra ...

      Ukochany prezent dostałam na 30- tkę ;-) - aparat fotograficzny tzw. lustrzankę.

      A z racji tego , że jestem mamą ;-) to NAJWIĘKSZĄ WARTOŚĆ mają prace moich chłopaków: rysunki, ramki, laurki, piosenki, przedstawienia ...

      Usuń
  14. mój najlepszy prezent to prezent to puzzle z moimi zdjęciami:) który dostałam w dniu panieńskim:) pozdrawiam i zapisuje się na candy:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojej, a czemu to ja nic nie wiedziałam Twoich urodzinkach i o candy. Ostatnio rzadko zaglądałam na bloga i pewnie dlatego sama sobie jestem winna. Spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe: zdrowia, szczęścia, miłości i wszystkiego najcudowniejszego! Aby spełniały się wszystkie Twoje marzenia i pragnienia.
    Co do prezentów jakie otrzymywałam: To wszystkie w mniejszym lub większym stopniu były fajne, bo miło jest dostać prezent, nawet jeśli czasami jest on nie trafiony. Ważne, że ktoś pamiętał i zadał sobie trochę trudu by jednak ten prezent kupić. Najbardziej jednak lubię dostawać prezenty od męża, bo wtedy sama decyduję co chcę i co jest mi w danej chwili najbardziej potrzebne.

    OdpowiedzUsuń
  16. najgorszy prezent w życiu dostałam na ostatnie Boże Narodzenie - opiekacz do tostów od męża - przecież ja nawet tostów nie lubię (co innego Mąż)


    No i oczywiście najlepszego życzę (i córeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. best gift is my 2. daughter, she born am 17.06 and my Birthday is 19:)
    hugs
    Gerda

    OdpowiedzUsuń
  18. hello!
    I want to play with you...please enter my name....
    Answer: My familie!!!!!!!!!!!!!!!!
    lapappilon@blogspot.com
    lapappilon@gmail.com

    hugs
    Eva from Serbia

    OdpowiedzUsuń