Oczywiście szczepić! Ale jak (czym)?
Boję się jakiejkolwiek ingerencji zewnętrznej w malutkie ciałko mojego Synka. Szczepienia to ostatnio dość kontrowersyjny temat. Zdaję sobie jednak sprawę jak bardzo są one konieczne i wiem, że zaszczepię Małego. Pozostaje mi tylko wybrać właściwą szczepionkę.
Po pierwszej wizycie u pediatry byłam przekonana, że zdecydujemy się na szczepionkę skojarzoną "5 w 1" lub "6 w 1". Jednak do przejrzeniu internetu oraz zasięgnięciu opinii wśród znajomych, którzy już szczepili swoje pociechy, szczerze się przeraziłam. Nikt wcześniej nie uświadomił mnie jakie mogą być skutki uboczne. Nie przeżyłabym gdyby mojemu Synkowi przeze mnie stało się coś złego. Zastanawiam się czy warto ryzykować? Wiem, że jedno wkłucie jest mniej bolesne niż trzy na raz. Ale może warto przetrwać zwiększony chwilowy ból, niż późniejsze ewentualne konsekwencje?
Może panikuję niepotrzebnie... ale to moje dziecko i muszę podjąć właściwą decyzję. Dla jego dobra.
Mam jeszcze trochę czasu.
Muszę to dokładnie przemyśleć.
Czy jakakolwiek decyzja będzie właściwa?
Powiem Ci tak, szczepionki łączone (5w1 i 6w1) to mercedesy w porównaniu z tym co funduje polski sanepid. Ważne, że w tych łączonych jest aceluralny krztusiec co znacznie zmniejsza ryzyko jakichkolwiek powikłań. Najcześciej trafi Ci się po szczepieniu grymaszenie, gorączka, opuchlizna w miejscu wkłucia (okład z sody oczyszczonej pomaga). jeżeli Twoje dziecko jest zdrowe i przebadane to na prawdę nie ma co się zastanawiać tylko szczepić.
OdpowiedzUsuń5w1 i 6w1 zmniejszają ryzyko powikłań i odczynów - zamiast gadać z koleżankami i czytać fora pogadaj z pediatrą.
Łączone szczepionki są bezpieczniejsze nawet dla dzieci z problemami neurologicznymi (szczególnie krztusiec bezkomórkowy jest ich ogromnym plusem).
My po 5w1 mieliśmy tylko gorszy humorek na drugi dzień.
obecnie jest taka histeria na punkcie szczepień, ale te najgorsze odczyny występują u dzieci które przed szczepieniem miały problemy ze zdrowiem.
Przede wszystkim ważna jest konsultacja z pediatrą i ew z neurologiem.
polecam:
http://www.szczepienia.pl/Szczepienia_dla_niemowlat/fakty_i_mity_na_temat_szczepien.aspx#question6
http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=2&id=94&sz=458
Ja też się bałam, ale zaszczepiłam i jest ok.
ps: jak zobaczysz wielkość tych igieł to od razu będziesz chciała łączoną - te igły w porównaniu z nóżką dziecka to masakra!