Emocje związane z porodem pomału opadają. Choć wciąż wracam myślami do tego niezwykłego przeżycia. Uważam, że naturalny poród powinna przeżyć każda kobieta. Emocji z tym związanych nie da się porównać z niczym innym. Strach, ból, zniecierpliwienie pięknie przeplatają się z radością i największym szczęściem. Tyle skrajnych emocji w tych kilku godzinach... Naprawdę niezwykłe.
Ostatnio Mr. Tata znalazł ciekawy serial dokumentalny na VOD „Cud Narodzin”. Serial kręcony jest z kamer umieszczonych na porodówce w jednym z brytyjskich szpitali. Czad. Codziennie po kąpieli Małego, kiedy mamy kilka chwil wolnego oglądamy po jednym odcinku. Ja przeżywam raz jeszcze przyjście na świat mojego Skarba, a Mr. Tata z racji tego, iż nie mógł być przy porodzie, ma okazję zobaczyć jak to naprawdę wygląda. Muszę zaznaczyć, że przez całą ciążę unikaliśmy tego typu filmików, by nie nastawiać się negatywnie bądź zbyt pozytywnie do tego trudnego wydarzenia.
Podaję linka do serialu:
Naprawdę polecam!
Nie wiem, jak Ty, ale ja za każdym razem, kiedy widzę poród - ryczę jak stado bobrów. Nie odkryłam jeszcze dlaczego. To jest silniejsze ode mnie. Może to chodzi właśnie o ten ogrom emocji...Całusek!
OdpowiedzUsuń