Znacie to, prawda? I jak tu przekonać dziecko, by się w kałuży nie kąpało, jak to taka zabawa jest? Na całe szczęście tryb "zabawa" włącza mu się tylko, gdy na nogach ma kalosze ;)
Tosia uwielbia taką zabawę !! No No zamiany powoli się szykują.. Jakbyś zobaczyła moje zdziwienie na widok twojego komentarza.. Kto to jest ? Teraz już wiem :)
Aż sama zatęskniłam za chwilami gdy bezkarnie można było poskakać w kałuży:) Muszę małemu kupić kalosze bo to wstyd, że jeszcze żadnej kałuży nie zaliczył w swoim życiu:)
Moja julka też uwielbia po kłuże :))to taka frajda dla dziecka, sama bym tak poskakała po kałużach jak bym miała kalosze;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
a po co przekonywać? :D kiedy zabawa przednia:D
OdpowiedzUsuńmy tez lubimy :)
OdpowiedzUsuńZnamy, znamy ;)
OdpowiedzUsuńTosia uwielbia taką zabawę !! No No zamiany powoli się szykują.. Jakbyś zobaczyła moje zdziwienie na widok twojego komentarza.. Kto to jest ? Teraz już wiem :)
OdpowiedzUsuńa ja właśnie za to jesieni nie lubię ;)
OdpowiedzUsuńhahahaha mój mimo, że ma dopiero rok to już zainteresowal się pierwszą kalużą :) Co mnie czeka? :p
OdpowiedzUsuńdokładnie Mati też wie że bez kaloszy nie ma wstępu do kałuży Arek by chcial a i owszem ale jeszcze nie czas na niego :P
OdpowiedzUsuńAż sama zatęskniłam za chwilami gdy bezkarnie można było poskakać w kałuży:) Muszę małemu kupić kalosze bo to wstyd, że jeszcze żadnej kałuży nie zaliczył w swoim życiu:)
OdpowiedzUsuń