piątek, 22 listopada 2013

Tylko 4 minuty... then go to hell ;)

Lubię wyzwania, ale lubię też nie marnować czasu i mądrze nim zarządzać... A najbardziej na świecie lubię odkrywać.

I dokonałam odkrycia niesamowitego! I zapałałam szczerą miłością! Ba! Przyznam się, że nawet jestem trochę uzależniona!

Trwa 4 minuty! Daje rezultaty jak intensywne 4 godziny! Co to?

Tabata!

Trening interwałowy, trwający zaledwie 4 minuty w systemie: 20 sekund ćwiczeń i 10 sekund odpoczynku.

Jest tylko jedna zasada: gdy ćwiczymy dajemy z siebie wszystko, maksymalną ilość powtórzeń w maksymalnym tempie i nie wydłużamy przerw.

Co ćwiczymy? Kardio. Wybieramy takie ćwiczenia, które najbardziej lubimy np.: skoki na skakance, jazda na rowerku treningowym, bieżnię, a nawet zwykłe podskoki.  ;)

Trening jest poparty badaniami naukowymi, więc to nie wymysł marketingowy czy nowa moda. Brzmi prosto... ale tak naprawdę, to trening- bandyta. W bandyckim tempie wyciąga z ciebie wszystko, co możliwe. Te 4 minuty, pracuje przez kolejnych 48h, spalając tkankę tłuszczową, ale ty po treningu masz ochotę położyć się i "umrzeć"...

ale tylko na początku... bo potem wchodzi w krew.

Chcecie wiedzieć więcej? Zajrzyjcie TU i TU

I zobaczcie jak to naprawdę wygląda:




I pamiętajcie o dobrym timerze, bo bez niego to się nie uda!
Ja załadowałam aplikację na telefon HardFox Tabata, która wygląda tak:




                                                                           
                                                                                 (zdjęcia pochodzą z zasobów internetowych)


ale aplikacji i timerów naprawdę sporo jest w sieci.. wystarczy poszukać i wybrać dla siebie idealną opcję.

I już koniec wymówek. Krócej i bardziej efektywnie się nie da!






11 komentarzy:

  1. Dziękuję Ci dobra kobieto. Jutro Tabata!

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne:))) przyda sie w przyszlosci ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze, ostatnio brak mi 45min na Chodakowską, może chociaż 4min na to znajdę? :P

    OdpowiedzUsuń
  4. coś dla mnie. spróbuję :)
    4 min, aż nie wierzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. 4 minuty? Brzmi zachęcająco:) Muszę koniecznie spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  6. 4 minuty? Brzmi świetnie. Chętnie spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aplikację już dawno ściągnęłam, tylko jakoś ciągle nie mogę się zabrać :)

    OdpowiedzUsuń