wtorek, 12 marca 2013

Gdzie jest tata?

Siedzimy sobie z Małym na dywanie, oglądamy książeczki, pokazujemy obrazki, przeglądamy albumy ze zdjęciami. Synek ładnie wskazuje paluszkiem to o co go pytam, kaczuszkę, chmurkę, traktor, węgiel...

W końcu pytam się:

- a gdzie jest tata?

Mając nadzieję, że Mały wskaże paluszkiem na otwarte akurat zdjęcie w albumie. Oczywiste i proste, prawda? Okazuje się, że niekoniecznie. Synek podnosi książeczkę "Piotruś Pan" i zaczyna przeglądać.

- ale kochanie, gdzie jest tata? Jeszcze mi nie pokazałeś...

Synek otwiera na stronie z Kapitanem Hakiem


- tu je! - wskazuje na obrazek
- nie Skarbie, to nie tata. Gdzie jest tata? - biorę do ręki album.
- tu je! - Mały lekko zirytowany, klepie rączką w obrazek
- jesteś pewny, że to jest tata?
- TU!!! - Mały zamyka książeczkę i bez słowa wychodzi z pokoju.

No tak, dziecko wie lepiej, kto jest jego tatą... tylko jak ja się mężowi wytłumaczę ;)))

17 komentarzy:

  1. ;) hahaha ubawilas mnie tym postem;D

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas każdy mężczyzna jest tatą. Podoba mi się mina listonosza tudzież kuriera kiedy Helenka woła na niego tato!

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodkie! Rozbawiłaś mnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha. No wiesz skoro mówi, że to jest tata to musi tak być.:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne :) Tata się na pewno troszkę zdziwi ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajny taki tata, co Wy tam wiecie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. dziecko wie lepiej i już :)
    gdy tylko otworzę bloga i Emila na banerku zobaczy zdjęcie męża, krzyczy TATA, TATA :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzeba będzie to wyjaśnić ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. hahah! to dopiero! Ale tata!:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  10. hehe dobre to było :) u nas K. kiedy tylko widzi foto tatina to od razu musi mu dać buzi :D pozdr i zapraszam do nas

    OdpowiedzUsuń
  11. Hehehe padłam, ja myślę że po prostu Tata jest Jego Bohaterem i stąd to skojarzenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. hehe no dziecie wie lepiej od Rodziców :p

    OdpowiedzUsuń