wtorek, 29 listopada 2011

Połamało mnie jak diabli!

A już myślałam, że choroba mnie ominęła. Oj! W jakim ja błędzie byłam!

Synek miał tylko chrypkę przez trzy dni, Mr.Tata już prawie zdrów... a ja właśnie rozłożyłam się na całego! Wszystko mnie boli, łapie katar, gardło piecze... nic przyjemnego.

Teraz to szybko muszę się na nogi postawić jakimiś "babcinymi metodami".
Kurza blaszka! Nawet stukanie w klawiaturę boli...

wrrr...

10 komentarzy:

  1. Zawsze tak jest, że jak Człek myśli że się uchowa to choróbsko przychodzi znienacka:/

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymaj się i nie daj się chóbsku paskudnemu!

    OdpowiedzUsuń
  3. o jojojojej przeciez MY- Mamy nie mmy czasu na chorowanie;) A na powaznie- szybkiego powrotu do zdrowia!Kuruj sie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymaj się i wracaj do zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  5. zdrówka życzę i polecam Pyrosal i Prenalen, no i jeszcze czosnek

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooo współczuję, trzymaj się i nie daj choróbsku. Mleko z miodem i pod kołdrę.

    OdpowiedzUsuń
  7. paracetamol weź. czosnek tez z mlekiem i miodem, jesli naprawde źle jest. mi już przeszło. pozdr xxx

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj współczuję :( Ja leczę się apapem i syropem malinowym jak mnie coś łapie. Wracaj do zdrowia :*

    OdpowiedzUsuń
  9. szybkiego powrotu do zdrowia
    www.olguska.blog.pl
    jakbys chciała zajrzec i zobaczyć mój blog to napisz maila a podam Ci login i hasło

    OdpowiedzUsuń
  10. dziękuję wszystkim za miłe słowa i rady. Bez lekarza nie obeszło się niestety, ale już jest poprawa. Olguska: ty nie pytaj tylko przesyłaj :) a Twojego maila nie mam...

    OdpowiedzUsuń