poniedziałek, 17 czerwca 2013

Kolejny krok w stronę samodzielności

Dziś krótko i oficjalnie:

Mały chodzi bez pieluchy!

Tak, tak. Pisałam już  o tym, że Synek świetnie sobie radzi w nocnikiem i WC w domu. Wiedziałam, jaki ma być kolejny krok...  krążyłam wokół tematu i krążyłam... aż się odważyłam.

Dokładnie tydzień temu poszliśmy pierwszy raz na plac zabaw bez pieluchy.
Od tygodnia mój Synek nie nosi pieluszki w dzień, ale na noc mu zakładam.
Mieliśmy tylko jedną wpadkę.
Nawet podróż samochodem, wizyta w sklepie, u dziadków... wszystko bez pieluchy!

To przełomowy krok!
Myślałam, że nigdy nie nadejdzie...

No cóż wszystko jak widać ma swój czas... Trzeba tylko cierpliwie czekać :)

13 komentarzy:

  1. gratulacje :D mój dziś zaczął chodzić, widać szczęśliwy dziś dzień dla mam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję. Coś jest dziś na rzeczy, bo moja dała się dziś 2 razy posadzić na nocnik i chwilę posiedziała. Wprawdzie nic nie zrobiła, ale to i tak już jest krok do przodu. A potem latała po ogrodzie z gołym tyłkiem, bo za nic nie chciała dać sobie założyć pieluchy.

    OdpowiedzUsuń
  3. a Emilka zmoczyła tylko jedna parę majtek, gdzie z reguły średnio jest z 8-10 sztuk :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje :) Wiem jak to cieszy - my na tym samym etapie czyli pielucha tylko na noc :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje! To rzeczywiście wielki krok w stronę samodzielności! U nas też przełom, czyli pożegnanie smoczka i nauka spania w osobnym pokoju.

    OdpowiedzUsuń
  6. No gratulacje! U nas też działania zmierzające do pożegnania pieluszki. Są sukcesy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli chodzi o to , żeby dziecko przestało używać pieluszki, to na prawdę duży sukces!!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja się bałam tego pierwszego spaceru bez pieluszki.

    OdpowiedzUsuń