Szukaliśmy już od pewnego czasu rowerka biegowego, ale nie mogliśmy się zdecydować. Nie mieliśmy zbytnio sprecyzowanych kryteriów. Jedyne co było dla nas istotne to: waga, regulacja siodełka i kierownicy oraz cena.
Padło na ten oto egzemplarz:
Całkowita regulacja, waga ok 3kg, miękkie i wygodne siodełko, piankowe (tworzywowe) koła, łatwy montaż (sama go skręciłam!).
Cena 107zł (!!!) razem z dostawą!
Nie zależało nam na pompowanych kołach, bo po akcji z pierwszym wózkiem, takie koła kojarzą mi się tylko negatywnie.
Jesteśmy już po pierwszych próbach.
Mały zapałał miłością wielką do swojego urodzinowego prezentu. Odbył pierwszą przejażdżkę, o ile można to przejażdżką nazwać. Truchtał sobie na plac zabaw i z powrotem...
Rowerek można kupić TU
Ja jestem zachwycona, a mój Synek jeszcze bardziej :)))
Cena rzeczywiście świetna! Sezon otwarty:)
OdpowiedzUsuńSuper! Fajnie, że się sprawdził u Was :)
OdpowiedzUsuńO super. Przy następnym spotkaniu pozwolę sobie sprawdzić, jak na takim rowerku będzie się czuła Helenka. Co robisz jutro, pojutrze? :)
OdpowiedzUsuńcena rzeczywiście rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńna allegro można dostać prawdziwe perełki.
Fajowy! I ten kolor!
OdpowiedzUsuńMy jeszcze mamy na rowerek czas, ale będę pamiętała o tym.
A wolnej chwili zapraszam do zabawy - nominowałam m.in. Ciebie :)
Usuńhttp://newlife-newlove-newme.blogspot.com/2013/04/mia-nominacja.html#more
rowerek super. Nasz jest podobny i jestesmy z niego bardzo zadowoleni. Poki co Synek drepta, ale jak wystartuje to polecam zaopatrzyc się w dobre buty do biegania :) Mnie mój Młody tak wczoraj wykończył, że o 21.30 spałam już jak zabita :)
OdpowiedzUsuńFajowy, bo zielony! :)
OdpowiedzUsuńTeż mamy rowerem z tej firmy..tylko na razie taki trzy kołowy i bardzo sobie chwalimy:)myślę że jak wejdziemy na kolejny level to zakupimy właśnie ten..kolor też mamy identyczny:)
OdpowiedzUsuńuuuu... fajny... ale mu jeszcze musimy poczekac na te "biegi rowerowe" :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, cena też genialna!:)
OdpowiedzUsuńNiech spisuję się rewelacyjnie.
Pozdrawiam!
super i cena ODPOWIEDNIA (tym bardziej jak piszesz że to z przesyłką)!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam biegówki :)
inauguracja sezonu zaliczona :)
pozdrawiam i zapraszam do siebie oczywiście :)
też się zastanawiam, bo na "normlanym" córka nie radzi sobie
OdpowiedzUsuńWczoraj, podczas spacerowania po parku, widzieliśmy małego szkraba biegającego na takimi rowerku. Świetnie to wygląda! A ile frajdy daje biegającemu :) Za kilka lat i my kupimy takie cudo juniorowi :D, żeby wesoło sobie pomykał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z krzysiowego świata - www.krzysiowie.blogspot.com
Ja właśnie się zastanawiam, czy mój Artur nie jest za mały na taki rowerek. Mam dylemat miedzy trójkołowym właśnie tej samej firmy, a takim biegowym. Muszę to dobrze przemyśleć. Dzięki za wpis :)
OdpowiedzUsuńjakby miał jakieś trudności w odpychaniu się to daj znać to napisze Ci jak go nauczyć się odpychać jak to zrobiłam z Moim synkiem
OdpowiedzUsuńooo dobra cena :)
OdpowiedzUsuńi sam rowerek też bardzo fajny :D
rower wygląda super, cena też rewelka - lubię takie połączenie :) no to jazda!!
OdpowiedzUsuńsuper, cena też rozsądna!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńMój Anioł też biega na podobnym,aż się za nim kurzy ;)
U nas miał być biegowy, ale mamy zielonkawą żabke do pchania którą Arianna kocha. Nadal mnie biegowy korci ;)
OdpowiedzUsuńJest super!
OdpowiedzUsuńKurcze, może właśnie taki rowerek kupię małej na urodzinki;)
Super! Niebawem będziesz za nim biegać! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny rowerek:)
OdpowiedzUsuńŚwietny rowerek. Dzięki za namiary :)
OdpowiedzUsuńSwietny rowerek. Jak Kubus podrosnie to tez pomysle nad jego zakupem. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPlanujemy kupić dokładnie ten sam :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteście zadowoleni, na pewno łatwiej będzie nam się go kupowało :)
Wow! Muszę mężowi pokazać, Anti jeszcze za mały na takie cudo ale w przyszłości pewnie Tatuś nie będzie się mógł opanować, bo rower to jego hobby :) Super się prezentuje, życzę żeby się wspaniale sprawdzał . Pozdrawiam serdecznie Kasiu!
OdpowiedzUsuńSuper jest! Wczoraj w parku spotkałam 3.5 latka pedałującego na normalnym rowerze bez podpórek. Rozmawiałam z jego tatą. Chłopczyk przez 2 sezony jeździł na biegowym, 2 tygodnie temu dostał dorosły rowerek i przez te 2 tygodnie bez żądnych kijów i kółek bocznych opanował jazdę na pedałach.
OdpowiedzUsuń