Zabierałam się do tego posta co najmniej od dwóch miesięcy. Chciałam napisać od razu, że mam nowy wózek, ale pomyślałam sobie, że poczekam, przetestuję.
Kupiłam spacerówkę trójkołową firmy Hauck:
Wózek posiada:
-aluminiowy stelaż
- regulację podnóżka
- hamulec na tylne koła
- koła piankowe
- szeroką budę
- pojemny kosz na zakupy
- pięciostopniowe pasy bezpieczeństwa
Myślałam, że nigdy nie kupię trójkołówki z obawy o jej niestabilność. Często zresztą widziałam jak takie wózki chwieją się na nierównej powierzchni. Ale wózek wózkowi nie równy. Wystarczyło, że stanęłam przy haucku i wiedziałam, że "to jest to".
Spacerówkę zakupiłam pod koniec listopada. Przeszedł więc chrzest bojowy na błocie, śniegu i mrozie. Sprawia się doskonale. Okazało się, że jest bardzo stabilny, nie odskakuje, jest zwrotny, lekki, można go złożyć jednym ruchem, dziecko siedzi stabilnie i bezpiecznie.
Pokochałam ten wózek od pierwszego wejrzenia. W porównaniu z moim poprzednim "wielofunkcyjnym" to jest porsche niemal. W zasadzie nie ma co porównywać. Tamten był darowany, a jak to się zwykło mówić "darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda", więc i ja w zęby patrzeć nie będę.
Koszmarek się już skończył, teraz czekają mnie tylko miłe spacerowe chwile...
cieszę się więc razem z Tobą, że jest tylko lepiej. może to jakiś czarny PR ktoś uprawia dla tych trójkołowców skoro Ty jesteś tak zadowolona ? na oko wygląda zgrabnie :)
OdpowiedzUsuńja jestem zadowolona z tego konkretnego, co do innych trójkołowców się nie wypowiadam...
Usuńrównież sądziłam, że takie wózki są wywrotne... jednak chyba nie zostałyby dopuszczone do użytku, gdyby zagrażały dziecku.
OdpowiedzUsuńmy także mamy spacerówkę haucka, normalną na czterech kołach i jestem zadowolona. podoba mi się głęboki kosz.
są takie firmy, których trójkołówki za nic w świecie bym nie kupiła...
UsuńO, nie wiedziałam, że niestabilne są. Za to utkwił mi argument znajomych, którzy spacerować wielbią po wertepach i mieli problem z 3-kołówką wybierając się na polną drogę, bo tam zawsze dwa ślady:D
OdpowiedzUsuńMówisz, że jedną ręką da się złożyć- nie kuś!:D
po śniegu jeździłam i sprawił się bardzo dobrze tzn jechał tam gdzie ja go prowadziłam ;)))
UsuńFajna! U nas spacerówa od wielofunkcyjnego wózka jest super, natomiast przymierzamy się do zakupu parasolki, już upatrzyliśmy, ino trzeba nabyć :)
OdpowiedzUsuńparasolkę też kupimy, ale wtedy dopiero gdy Synek na spacerach więcej będzie chodził niż siedział :)))
Usuńja mam spacerówkę trzykołową maxi cosi i jestem zadowolona, choć jeździ się zupełnie inaczej niż 4kolowym wózkiem, w dodatku na pasach:)
OdpowiedzUsuńteż musiałam się przyzwyczaić na początku
Usuńwygląda całkiem fajnie :-) Najwazniejsze że się wam spisuje :-)
OdpowiedzUsuńoj spisuje się!
Usuńi ja musze szukac jakiejs mniejszej spacerowki bo ta z wielofunkcyjnego zajmuje caly bagażnik!
OdpowiedzUsuńmój wielofunkcyjny jeździł w całym aucie: część główna w bagażniku a koła na przednim siedzeniu :)))
UsuńSiostra ma ten sam model trojkolowki.
OdpowiedzUsuńJest bardzo zadowolona.
Pozdrawiamy!
dobry wybór
UsuńJa mam trójkołowca i jestem bardzo zadowolona! Jest malutki, zwrotny i lekki. Moja spacerówka z wózka wielofunkcyjnego była totalnym niewypałem. Nawet Mały nie chciał w niej siedziec. Za to teraz uwielbia spacery!
OdpowiedzUsuńbo te wielofunkcyjne są nie funkcyjne!
Usuńwygląda na wygodny i wysoki. naprawde ma piankowe kola?
OdpowiedzUsuńnaprawdę, naprawdę :))) wysokość optymalna myślę, a wygodny chyba bardzo bo Synek czasem drzemkę sobie na spacerze ucina :)
UsuńJa teraz szukam spacerówki - oblookam tę :)
OdpowiedzUsuńFajna spacerówka :) Choć ja jakoś do trójkołowych nie mogę się przekonać ;) My jesteśmy na etapie szukania nowych kółek ;) Miło mi, że o nas pomyślałaś :) Może jak znajdę więcej czasu to skrobnę coś na BABYLANDII, bo u nas ostatnio dużo się działo. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńNie cierpię wózków wielofunkcyjnych... bo jak niektórzy mawiają - jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego... dla starszej miałam takowy, przy młodej już nie, bo stwierdziłam, że to porażka... co prawda aż tak wypaśnej spacerówki nie miałam, ale lepsza każda niż wielofunkcyjny wózek ;))
OdpowiedzUsuń