środa, 9 maja 2012

Braveheart

Wczorajsze świętowanie tych pierwszych, najważniejszych urodzin odbyło się skromnie i rodzinnie. Rano kawka urodzinowa i ciacho z dziadkami i chrzestną, potem zabawy i przytulańce z mamą, a gdy tata wrócił do domu, radośnie odśpiewaliśmy sto lat! Wieczorem otworzyliśmy szampana i przeglądaliśmy nagrane filmy i zdjęcia Małego. Od dłuższego czasu zabieramy się do zrobienia klipu. Może w końcu nam się uda?

Te skromne urodzinki to tylko przedsmak prawdziwej imprezy. Niestety z przyczyn "niezależnych" odbędzie się ona za półtora tygodnia. Wtedy to będą prawdziwe Tańce, Hulanki, Swawole! O przygotowaniach do tej wyczekiwanej imprezy będę oczywiście raportować.

Czekałam na ten roczek i bałam się. Bałam się, że ryczeć będę. A tu nic! Sama radość. Wyryczałam się już w weekend przy odstawianiu Małego i miałam spokój. Czułam radość i ulgę.

Mój Synek jest taki dzielny. Odstawienie od piersi przebiega sprawnie. Dwie doby płaczu i zdecydowana poprawa nastrojów. Mały chyba się już przestawił, ja też. 

Dziś zabrałam go na pobieranie krwi (morfologia i żelazo). Ani nie stęknął. Uśmiechał się do pielęgniarki i patrzył jak mu kropelki krwi z paluszka ciekną. Mały Bohater!

Nie będę się rozpisywać ile to już Synek potrafi i czego dokonał w ostatnim miesiącu jak to zwykłam czynić. Napiszę tylko, że jest 

Najdzielniejszym, Najcudowniejszym, Najwspanialszym, Najgrzeczniejszym, Najmądrzejszym, Najpiękniejszym 
Dzieckiem na Świecie. 

I w ogóle jest NAJ-. 


9 komentarzy:

  1. cudownie :) jeszcze raz wszystkiego naj !
    jak Małego odstawiłaś to i tak podajesz mu mleko mm ? może napiszesz kiedyś jak teraz wygląda jadłospis synka ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podaję mm :) napiszę, może w następnym poście :)

      Usuń
  2. Sto lat z okazji urodzinek :) Gratuluję odstawienia :) Skoro tak sprawnie wam poszło to znaczy, że byliście oboje na to gotowi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sto lat, sto lat!!!! i wszystkiego naj.... najcudowniejszego od nas:)

    OdpowiedzUsuń
  4. sto lat dzielnego malucha :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No to ja jeszcze odśpiewam Sto lat, Sto lat.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brawo dla mamy i dzielnego synka. Oboje zasługują na pochwały. Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzinek:)))

    OdpowiedzUsuń